Witam w moich skromnych, blogowych progach. xD
Nareszcie spięłam się, zebrałam (dosłownie, przekopałam pół pokoju w poszukiwaniu rysunków) i oto mamy nową notkę!
W zasadzie już koniec roku szkolnego, mogę powiedzieć nawet, że udanego. Tym razem średnia jest naprawdę niczego sobie. A i sprawdzian szóstoklasistów wypadł bezbłędnie. Jednak wbrew pozorom
nie spędzam czasu tylko i wyłącznie nad podręcznikiem, w zasadzie to nigdy by mi do głowy nie przyszło żeby marnować czas na powtórzenie opowiadania z poprzedniej lekcji. Ale w ogóle o czym ja wam tu się rozpisuję?! Było dobrze, przez następne 2 miesiące będzie cudnie, a potem to już wolę nie myśleć, bo na samą myśl, że idę do gimnazjum mam już dość.
Ale mniejsza o te szkolne brednie, kogo by to zresztą obchodziło. Wakacje się zbliżają, a ja nie wiem kiedy będę miała chwilę żeby usiąść przed komputerem. Uwielbiam wprost jak wszyscy dookoła zaproponują mi wyjazd gdzieś, a potem nie mam czasu żeby się wynudzić w domu. Przygotujcie się więc na kolejną, może nawet większą, przerwę.
Oki, już się bezcelowo nagadałam, więc wrzucam obrazki, proszę. Na początek te lepsze :)
Takie krzywe, ale nawet fajne. Zrobione z "100 Themes" z deviantarta. Szczerze mówiąc to ja nie wiem co mnie opętało żeby tak ją ubrać, włączając krzywe pończochy (tak to się chyba zwać powinno) i dziwnie ułożoną spódniczkę o_O
Kolejny rysunek z "100 Themes". Tematem był deszcz, więc proszę! Kropelki podobają mi się bardzo, w przeciwieństwie do "parasola". Biedna dziewuszka narysowana jakoś w dwóch częściach, ale za chiny mi nie szło rysowanie kogoś w pozycji siedzącej, także jest jak jest. Ławeczka na dodatek krzywa. Jednak ogół mi się podoba ^^
Teraz te mniej udane jednakże dokończone.
Takie o coś. Nie wiem co o tym sądzić. Jest sobie po prostu jakaś zamyślona postaćka i tyle. Ni to udane, ni zepsute (a może jednak? o_O). Cóż sami sobie "osądźcie" to. Na mnie może być.
A to jest ładne... póki się nie spojrzy na nogi... Nie powiem ogół niezły i ładne oczka, ale na nogi się nie patrzeć. Trochę cieniowanie nie wyszło i wygląda jakby... Hym... no nie wiem, dziwnie w każdym razie. Stopy tez powykręcane, a o wstążkach przy baletkach nie wspomnę. Lecz biorąc pod uwagę, że było to rysowane długopisem "na żywca" to całkiem całkiem jak na pierwszy raz :)
A tutaj efekty nudy na przyrodzie. Takie UFO, ale tylko dlatego że nie chciało mi się szukać innych kolorów i miałam ochotę przetestować kredki koleżanki obok :) Dół obcięty z powodu złego wyrysowania, zresztą niżej jest zabazgrane długopisem już :D Fajne, takie trochę inne mi się wydaje.
Teraz niedokończone, ołówkowe itp.
Jak coś tu zobaczycie to będzie cud. Ogółem poprawiany w gimpie tak na odczepne, na starym kompie. Na żywo wygląda jakoś po człowieczemu i w zasadzie to mi się podoba. Takie ołówkowe po prostu :)
Taka nie pokolorowana do końca Rin. Ogółem przerysowane z czegoś co zobaczyłam gdzieś w internecie. Rysowane już dawno, ale gdzieś się podziało i jest dopiero teraz. Chyba fajne, ale pokoloruję. Może... ;D
Miało być jeszcze coś, ale zbyt ołówkowe i nie widać prawie w ogóle. To na tyle. Dziś bez większych zakończeń i to na tyle. A i jeszcze jedno, należy się przygotować na pewne zmiany, jakie to się jeszcze okaże ;)
Do zobaczenia!
Hej, tu Diana. Super rysunki,najbardziej podoba mi się Rin i dziewczynka narysowana długopisem. Masz talent ;) Pozdrawiam i życzę miłych wakacji!
OdpowiedzUsuńSuper blog "_"
OdpowiedzUsuńwszystkie są oczywiście śliczne...jak zwykle ;D Pozdrawiam i zapraszam do przeczytania i skomentowania mojego bloga:www.kurkazosia.blogspot.com
OdpowiedzUsuńWitam szanowną Vanilię xD Pytam ja się Ciebie: kiedy, kurczę, notka?! UWIELBIAM Twoje rysunki, więc proszę o więcej. Pozdrawiam, Diana z http://warto-poczytac.blog.onet.pl/
OdpowiedzUsuń;)
Fantastyczny blog! Bardzo ostro się oceniasz! Mam tylko jedną, malutką uwagę: "zamyślona postaćka" ma nieproporcjonalnie małe dłonie. Wpadnij do mnie: www.my-kodlyoko-evloution.pl
OdpowiedzUsuńWilliamkaLW
Heej!! Czy ty opuściłaś tego bloga? Kiedy następna notka?
OdpowiedzUsuńHey!
OdpowiedzUsuńMogłabym się dowiedzieć, czy zamierzasz dalej pisać/rysować?
Robisz to świetnie i chętnie oglądam Twoje rysunki, więc kiedy wielki powrót?
Keiko-chan
Ojejku, nie miałam pojęcia, że tyle osób czeka na moje rysunki! Nitka jak na razie musi się naszykować, a właściwie materiały na nią. Podczas wakacji nie miałam jak rysować, bo rzadko byłam w domu i ogółem żyłam pełnią życia. Teraz natomiast znów coś skrobię, jednak przede wszystkim szykuję trochę zmian. Jakich, przekonacie się gdy do końca wszystko wydumam :)
OdpowiedzUsuńHey.
OdpowiedzUsuńBardzo mi milo, że szybko odpisałaś. Ja też rysuję i min. Twój blog mi w tym pomaga. Ogólnie uważam, że zrobiłaś ogromne postępy, więc czekam na nn.
Pozdrawiam, Keiko-chan.
P.S. Oto nowy blog Olishii http://olishia-art.blogspot.com/
P.S.2 Jak tam w gimnazjum? Ja też jestem w I klasie ;D
Hey.
OdpowiedzUsuńKiedy doczekam się nowej notki? Niby się zbierasz, a nn na horyzoncie nie widać...
Pozdrawiam, Keiko-chan.
Cześć :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie rysujesz, twoje obrazki są świetne!
Kiedy nowa notka?
Pozdrawiam ^^
No i co? blog przeniesiony, a nowej notki z rysunkami nie ma ;(
OdpowiedzUsuńSmutam się..
Keiko-chan
Wiem że strasznie zwlekam z tym, ale najpierw chciałam zrobić te wszystkie zmiany itp. itd. a trochę trwa opracowanie tego, ale myślę że notka powinna pojawić się jutro, pojutrze :)
OdpowiedzUsuńPS. Masz swój blog, bo nie kojarzę czy mi dawałaś do niego adres, a z chęcią wejdę ;)
Nie, bloga nie mam niestety, ale rysować rysuję, i owszem ;) Dlatego używam pseudonimu =D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że prędzej czy później go założę, więc jeśli tak się stanie, to podam Ci adres.
Keiko-chan.
Założyłam bloga =D
OdpowiedzUsuńOto jego adres: keiko-chan-world.blogspot.com
Mam nadzieję, że wpadniesz ;)
Hej, cześć i czołem, kluski z rosołem!
OdpowiedzUsuńAppleberry, otagowałam Cię. Pytania u mnie na blogu. http://keiko-chan-world.blogspot.com/
Pozdrawiam, Keiko-chan.
Te "niedokończone" jest cudowne! Jeśli jeszcze go nie skończyłaś (ale obawiam się, ze jednak tak :D) to nie kończ. Jest cudowneeee! Takie niedopowiedziane, każdy może sobie wymyslić dalsza historie, ale tez nie jest takie puste, ma zarysy cienkopisem bodajże, co sprawia że jest głębokie i cudowne. Super masz pomysły :)
OdpowiedzUsuń